NORENCO POLSKA ®

Moje konto

Trzy sposoby na czyste ręce w plenerze

Trzy sposoby na czyste ręce w plenerze

 

Budząca się coraz bardziej gwałtownie wiosna zachęca do spotkań w plenerze. Czy będzie to majówka, wyprawa kamperem czy grill nad zalewem, radzimy w tych miłych okolicznościach przyrody nie zapominać o higienie rąk.

 

Ludzkie dłonie okazują się znakomitym siedliskiem dla mikroorganizmów wszelkiej maści. Badania pokazują, że na jednym centymetrze kwadratowym naszych dłoni może zamieszkiwać od 40 tys. do nawet 5 mln drobnoustrojów! Oczywiście nie wszystkie z nich czyhają na nasze zdrowie i życie, jednak część, jak chociażby bakterie salmonelli czy rotawirusy mogą być naprawdę niebezpieczne, zwłaszcza dla osób o obniżonej odporności lub dla dzieci.

Bakterie – sprzymierzeńcy

Okazuje się, że dziennie „swoje” drobnoustroje przekazujemy nawet 14 osobom. Oznacza to, że każda napotkana osoba także posiada ich własny zbiór… Wśród nich znajdują się bakterie i wirusy: te pierwsze mają budowę komórkową i mogą żyć także poza organizmem gospodarza, te drugie natomiast nie. Mimo wstrząsających liczb o ilości żyjących na nas i w nas drobnoustrojów, nie trzeba od razu wpadać w panikę. Nie wszystkie są szkodliwe, przeciwnie – niektóre z nich są w naszym organizmie bardzo potrzebne, pełniąc wiele pożytecznych funkcji. I tak na przykład bakterie, żyjące w przewodzie pokarmowym człowieka, poprawiają perystaltykę jelit, stymulują układ pokarmowy czy fermentują niektóre składniki.

Wśród tych pożytecznych nie brakuje jednak również bakterii, które przysparzają nam mniej lub bardziej poważnych dolegliwości. Dla przykładu, Escherichia Coli odpowiada za zakażenia układu moczowego, Listeria za zatrucia pokarmowe, a bakterie gronkowca za zapalenie mieszków włosowych. Wszystkie one świetnie czują się w środowisku, które stwarzają im ludzkie dłonie.

Higiena jest rozwiązaniem

Jak jednak postępować, aby skutecznie zapobiegać takim nieprzyjemnym zdrowotnym niespodziankom? Oczywiście myć ręce: zawsze po skorzystaniu z toalety, po wizycie w miejscu publicznym, przed przyrządzaniem posiłków, przed jedzeniem, nie wspominając o kontakcie z przerwanymi strukturami skóry (znaczenie może mieć nawet uszkodzona skórka przy paznokciu). Warto zwrócić uwagę na to, z jakiego mydła przy tym korzystamy – przy wrażliwej skórze może przydać się obecność oleju kokosowego oraz kwasu mlekowego, które chronią dłonie przed nadmiernym wysychaniem (sprawdź: https://norenco.pl/107,lagodne-mydlo-w-plynie-o-naturalnym-skladzie-dina-5l.html).

Ważne także, aby dłonie myć odpowiednio długo (min. 30 sekund) i dokładnie, nie pomijając przestrzeni międzypalcowych, podstawy kciuka czy grzbietów dłoni. Dłonie warto też dokładnie suszyć czy wycierać w czysty ręcznik, inaczej wilgotne środowisko będzie sprzyjało namnażaniu się na przykład grzybów.

3 sposoby na czyste dłonie bez wody

A co, kiedy nie mamy możliwości porządnego umycia rąk, a kuszą smakołyki z ogniska czy z grilla?

1. Chusteczki nawilżane – jest to jakaś alternatywa dla mycia rąk, ale nie ma co liczyć na to, że poradzą sobie z drobnoustrojami. Ich przeznaczeniem jest raczej oczyszczanie i nawilżanie.

2. Własna woda w butelce – oczywiście jest to pewne rozwiązanie, o ile wypad w plener jest zaplanowany i wodzie towarzyszą mydło, czysty ręcznik/ściereczka lub choćby ręcznik papierowy.

3. Płyn do dezynfekcji rąk – najskuteczniejszy jest taki, produkowany na bazie alkoholu. Nie ma dezynfekcji bez alkoholu, warto o tym pamiętać.

Profesjonalna chemia skuteczna w plenerze

Kiedy więc znajdziemy się w sytuacji, w której nie ma możliwości zadbania o higienę rąk, z pomocą przychodzą producenci profesjonalnej chemii czyszczącej. To akurat szczególnie w tym przypadku istotne, ponieważ zaopatrując się u nich, mamy gwarancję, że produkty posiadają odpowiednie certyfikaty i rzeczywiście zabijają żyjące na dłoniach drobnoustroje. Aż z 99,99% z nich radzi sobie Hand Desifeksjon od Norenco (https://norenco.pl/147,preparat-do-dezynfekcji-rak-hand-desinfeksjon-0-5l-spray.html), preparat do dezynfekcji rąk, który jest tak skuteczny, że korzystają z niego placówki medyczne, pogotowie ratunkowe czy firmy przetwórstwa spożywczego. Oprócz tego, że zabija prawie wszystkie bakterie, wykazuje działanie wirusobójcze i grzybobójcze, a do tego jest biodegradowalny w aż 87%. Różne rozmiary opakowań pozwolą dopasować płyn do naszych potrzeb: mała buteleczka bez problemu da się zapakować do torebki czy samochodu. To z kolei pozwoli nam mieć płyn zawsze - nomen omen – pod ręką.

 

05_03.jpg