DREWNIANA PODŁOGA – ZA I PRZECIW

Z jednej strony ciepło i estetyka drewna wydają się sprawdzonym rozwiązaniem, z drugiej rosnąca oferta alternatyw zdaje się coraz bardziej kusząca. Jak to jest z tym drewnem na podłodze – warto czy nie warto? Odkąd ludzie zaczęli budować schronienia, palmę pierwszeństwa dzierżyły podłogi kamienne. Jednak jakieś 400 lat temu człowiek zrozumiał, że może stąpać po czymś znacznie cieplejszym i przyjemniejszym. Wybór padł na drewno, które zagościło na naszych podłogach na dobre. Kiedy w powojennej Polsce pojawiły się alternatywy w postaci praktycznego linoleum i wykładzin, wydawało się, że drewno odejdzie do lamusa. To jednak wraca, a ten powrót można obserwować od dobrych kilku lat. Za co zatem polubiliśmy drewniane podłogi? • ciepło • uniwersalność i możliwości • naturalny charakter • trwałość • właściwości izolacyjne • możliwość odnawiania powierzchni. Na rynku istnieje dziś sporo podłogowych alternatyw, jak popularne panele winylowe czy klasyczne płytki ceramiczne. Co sprawia, że czasami podłogi z drewna z nimi przegrywają? • czasochłonny montaż • cena • rozsychanie • podatności na zarysowania. Temu ostatniemu można jednak zaradzić, pod warunkiem, że podłogę z drewna otoczy się odpowiednią troską. To ważne, aby produkt można było zaliczyć do chemii dla profesjonalistów, specjaliści doskonale wiedzą, jakich środków używać, żeby stan podłogi jak najdłużej cieszył oko. Profesjonalną chemię czyszczącą ma w swojej ofercie Norenco, a zdecydowanym faworytem fachowców jest Lin Oil. Ten środek czyszczący na bazie naturalnego oleju lnianego przy regularnym stosowaniu tworzy powłokę ochronną, nie generując jednocześnie śliskiej powierzchni. Wybierając produkt do pielęgnacji warto sprawdzać zawartość naturalnych, biodegradowalnych substancji, w końcu to, co odparowuje z podłogi, wdychamy przez większość dnia!